Czas Obalić Mit: „Małe Firmy Nie Są Celem Hakerów”

Wielu właścicieli małych i średnich firm wciąż błędnie zakłada, że cyberataki dotyczą wyłącznie dużych korporacji. To założenie było może prawdziwe... 15 lat temu.

Dziś rzeczywistość jest zupełnie inna: ataki są w pełni zautomatyzowane, masowe i niezależne od wielkości firmy. Skanery i boty cyberprzestępców nie pytają, czy masz 10 czy 1000 pracowników - one szukają luk w zabezpieczeniach. I jeśli je znajdą, atakują.

Dlaczego MŚP Stały się Celem nr 1?

Z perspektywy JNS – firmy od 20 lat obsługującej bezpieczeństwo IT w Polsce – ponad 70% incydentów dotyczy firm zatrudniających od 10 do 100 osób.

Dlaczego? Bo małe i średnie firmy:

  • Mają cenne dane (bazy klientów, faktury, dostępy),

  • Rzadko mają politykę bezpieczeństwa,

  • Często nie mają wdrożonego MFA (uwierzytelnianie wieloskładnikowe),

  • Korzystają z przestarzałego sprzętu,

  • Nie testują backupów,

  • Nie mają jednej osoby odpowiedzialnej za IT.

6 Najczęstszych Błędów MŚP, Które Kończą się Włamaniem

1. Brak MFA i słabe hasła

 

To najczęstsza przyczyna włamań w małych firmach – brak uwierzytelniania wieloskładnikowego (MFA) i używanie prostych, powtarzalnych haseł.

Pracownik, który loguje się do systemu hasłem typu „123456” albo „admin2023”, ułatwia zadanie hakerowi. Takie hasła są pierwsze na liście programów, które automatycznie testują tysiące kombinacji w ciągu sekundy.

W efekcie cyberprzestępca nie musi łamać zabezpieczeń – wystarczy, że zgadnie hasło. A wtedy łatwo:

  • zaszyfrować firmowe pliki (atak ransomware),

  • wykraść dane klientów,

  • zablokować firmowy e-mail i systemy ERP.

Wdrożenie MFA (Multi-Factor Authentication) może zredukować ryzyko włamania nawet o 99%.

 

2. Brak aktualizacji systemów i patchy

 

W wielu firmach komputery, routery i programy działają na zasadzie: „Skoro wszystko działa, to nie ruszaj.”

Z technicznego punktu widzenia to ogromne ryzyko. Systemy informatyczne, podobnie jak samochody, wymagają regularnego „serwisowania”, czyli aktualizacji. Producenci co chwilę publikują poprawki bezpieczeństwa, które eliminują wykryte luki.

Jeśli firma ich nie wdraża:

  • Używa oprogramowania z dziurami, które hakerzy znają i wykorzystują.

  • Nie ma już pomocy od producenta (np. Microsoft nie wspiera starych wersji Windows).

  • Każdy dzień bez aktualizacji to rosnące ryzyko włamania.

 

3. Brak polityki bezpieczeństwa

 

W małych i średnich firmach często nie ma żadnych spisanych zasad dotyczących bezpieczeństwa IT. To jak prowadzenie firmy bez księgowości - do czasu pierwszej kontroli lub... kryzysu.

Brakuje:

  • wytycznych do tworzenia bezpiecznych haseł,

  • procedur przy przyjmowaniu i zwalnianiu pracowników (kto ma dostęp do czego?),

  • planu działania w razie włamania lub incydentu.

Gdy coś się wydarzy, wszyscy są zaskoczeni, nikt nie wie, co robić, a czas działa na korzyść atakującego. 

 

Co to znaczy dla małych i średnich firm? 
W sytuacji kryzysowej nie ma czasu na ustalanie zasad - one muszą być gotowe wcześniej. Brak polityki = chaos.

 

atak ransomware informatyk dla firm outsourcing it

 

4. Nieprawidłowe lub nieskuteczne kopie zapasowe (backup)

 

Wielu właścicieli firm zakłada, że „mamy backup, więc jesteśmy bezpieczni”. Niestety, często backup:

  • nie obejmuje wszystkich danych (np. tylko dysk C, a nie serwer),

  • nigdy nie był testowany — więc nie wiadomo, czy da się go odtworzyć,

  • jest przechowywany w tej samej sieci co dane produkcyjne.

A hakerzy dobrze o tym wiedzą. W ataku ransomware:

  1. Najpierw szyfrowane są dane firmowe.

  2. Następnie kasowane są backupy, żeby nie było odwrotu.

  3. Firma dostaje żądanie okupu – czasem setki tysięcy złotych.

Ransomware najpierw szyfruje dane, potem... kasuje backupy. Bez sprawdzonego, odseparowanego backupu, przerwa w działalności może trwać tygodniami, a straty sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych lub więcej.

 

5. Brak osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo IT

 

W wielu MŚP nie ma konkretnej osoby odpowiedzialnej za IT.
Często jest to „ktoś od drukarek” albo „kolega, który zna się na komputerach”.

Problem w tym, że cyberbezpieczeństwo to dziś osobna, specjalistyczna dziedzina, wymagająca:

  • stałego monitorowania zagrożeń,

  • wdrażania rozwiązań zgodnych z NIS2 i RODO,

  • szybkiego reagowania na incydenty.

Brak odpowiedzialnej osoby to brak nadzoru. Bez opiekuna nie da się skutecznie zarządzać ryzykiem IT.

 

Nie musisz mieć informatyka na etacie.
Tak jak zlecasz księgowość zewnętrznemu biuru, tak samo możesz zlecić bezpieczeństwo IT firmie takiej jak JNS.
To dziś standard w małych i średnich firmach.

 

6. Phishing i przejęcie skrzynek e-mail

 

To dziś najczęstszy typ ataku na małe i średnie firmy.
Nie trzeba łamać systemów - wystarczy, że pracownik kliknie link w fałszywym mailu.

Efekty mogą być dramatyczne:

  • hakerzy przejmują skrzynkę e-mail i podszywają się pod pracownika,

  • klienci otrzymują fałszywe faktury z nowym numerem konta,

  • cyberprzestępca uzyskuje dostęp do wewnętrznych danych lub loguje się do systemów firmowych.

Konsekwencje Włamania: Przestój, Kary i Utrata Klientów

Cyberatak na MSP to nie „techniczna usterka” – to często katastrofa operacyjna:

 Skutek  Koszt
 Przestój firmy  dziesiątki tysięcy złotych
 Odzyskanie danych  3–14 dni (lub więcej)
 Utrata klientów  brak zaufania i reputacji
 Kary RODO / NIS2  do 20 mln euro lub 4% obrotu

 

Co łączy te wszystkie błędy?

Wszystkie te problemy mają jeden wspólny mianownik:
brak systemowego podejścia do bezpieczeństwa IT.

To nie jest coś, co „załatwia się raz”.
Bezpieczeństwo to proces, który - podobnie jak finanse czy prawo - wymaga:

  • ciągłej opieki,

  • aktualizacji,

  • odpowiedzialności,

  • specjalistycznej wiedzy.

I to właśnie oferuje JNS.

Co Małe i Średnie Firmy Mogą Zrobić, Żeby Zapewnić Ciągłość Działania Firmy?

Właściciel firmy nie musi znać się na cyberbezpieczeństwie, ale musi wiedzieć, że to dziś jeden z kluczowych filarów działania.

Aby uniknąć kosztownych przestojów, ataków i kar, firma powinna wdrożyć procesowe podejście do bezpieczeństwa IT – podobnie jak dba o księgowość czy umowy prawne.

Oto 6 konkretnych kroków:

  1. Wdrożenie MFA wszędzie – od poczty po dostęp do systemów.

  2. Backup wielopoziomowy – regularnie testowany, poza główną siecią.

  3. Aktualizacje sprzętu i oprogramowania – systematycznie i świadomie.

  4. Filtry antyphishingowe i ochrona poczty – ograniczają ryzyko ludzkich błędów.

  5. Polityka bezpieczeństwa IT – nawet prosta, ale wdrożona i zrozumiała.

  6. Audyt IT raz w roku – oraz jasno przypisana odpowiedzialność (wewnętrzna lub zewnętrzna).

opieka informatyczna dla firm szybka pomoc informatyczna dla firm rozwiązania IT

Przygotuj Firmę na NIS2, RODO i Współczesne Zagrożenia

Ten rok przynosi kolejne wyzwania prawne. Dyrektywa NIS2 podnosi poprzeczkę dla wszystkich, także MŚP. To oznacza:

  • obowiązek zgłaszania incydentów,

  • konieczność dokumentowania zabezpieczeń,

  • realne kontrole i kary.

Co JNS Robi Inaczej?

„Od 20 lat nie sprzedajemy produktów – sprzedajemy spokój.”

W JNS pomagamy małym i średnim firmom:

  • zabezpieczyć dane,

  • uniknąć przestojów,

  • dostosować się do wymogów prawnych.

Nasze usługi:

✅ Audyt bezpieczeństwa IT
✅ Monitoring serwerów i sieci
✅ Wdrożenie MFA, backupów, polityk bezpieczeństwa
✅ Zgodność z NIS2 i RODO
✅ Stała opieka IT i wsparcie informatyczne firm

Nie Czekaj, Aż Będzie Za Późno

Zautomatyzowane ataki nie pytają, kim jesteś. Wybierają te firmy, które mają luki.

Zabezpiecz swoją firmę z JNS - zanim padniesz ofiarą cyberprzestępców.

Skontaktuj się z nami i umów bezpłatną konsultację:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
tel. 505 072 422
tel. 42 209 27 01